Z Kudłaczy na Lubomira

Do górskiego schroniska na Kudłaczach można dojść z Krakowa w ciągu 9 godzin (najpierw niebieskim szlakiem do Myślenic, a stamtąd czerwonym lub zielonym pod same drzwi), a samochodem dojechałam tam w niecałą godzinę… Taki niedzielny spacerek dla leniwych wędrowców, a i tak wyszło prawie 10 km (15 829 kroków, 64 piętra). Schronisko na Kudłaczach (730 m […]

Czytaj więcej
Hej ho, hej ho, na Ornak by się szło

Z Doliny Chochołowskiej idę sobie na Ornak, minęłam już Iwaniacką Przełęcz (1459 m n.p.m.) i teraz zaczynają się schody, takie kamienne, ot tak wbite w ziemię okoliczne głazy. Idę sobie i tak myślę: jak powstawały szlaki w Tatrach? Na początku, to pewnie ludzie po prostu wydeptywali ścieżki, a potem? Ile to wymagało wysiłku, żeby taki […]

Czytaj więcej
Przypinkowe szaleństwo

Zazwyczaj okrągły, ale może być też kwadratowy, prostokątny, owalny, sześciokątny, oktagonalny, trójkątny, w kształcie serca lub logo Twojej firmy. Przypinka, pins, badge, plakietka, znaczek – drobiazg o wielu twarzach. To pamiątka z różnego rodzaju uroczystości, ale też sposób identyfikacji osób, to rewelacyjna i tania promocja biznesu i idealne rozwiązanie na podkreślenie indywidualności. Kochamy przypinki i […]

Czytaj więcej
Mikołaj Rejs – muralista

Musiałam uruchomić limuzynę, albowiem zaspacerowałabym się chyba na amen w poszukiwaniu surrealistycznej bajkowości made by Mikołaj Rejs… No cóż, zostawiłam po sobie węglowy ślad – mea culpa, bo w poszukiwaniu street artu objechałam pół Krakowa i okoliczne wioski (przepraszam Zielonki i Bibice). Tak było. Zapraszam do świata wyśnionych postaci, leśnych bóstw, fantastycznych bohaterów i oczywiście obiektów latających […]

Czytaj więcej
Różowy słoń w środku Seattle. Ale dlaczego??!

Jeśli zobaczysz olbrzymiego, obracającego się różowego słonia na drodze do Space Needle, zrelaksuj się…, to podobno najczęściej fotografowany obiekt w Seattle. Obracająca się reklama myjni samochodowej stoi w centrum miasta przy Battery Street i Denny Way od 1956 roku. Kultowy różowy słoń to znak firmowy Elephant Super Car Wash. Firma wywodzi się z lat czterdziestych, […]

Czytaj więcej
Banerowy budynek w Berlinie

Parę lat temu po raz pierwszy zobaczyłam w centrum Berlina ogromne gmaszysko „zbudowane” w większości z materiału banerowego. Budowla o wymiarach ściany 100 x 25 m ma z cegły tylko jeden narożnik, a cała reszta to solventowa wizualizacja historycznej elewacji. No rozbój w biały dzień! Jak widać możliwości wykorzystania banerów są prawie nieograniczone, bo to […]

Czytaj więcej
Największe na świecie Opactwo Cystersów. Gdzie??!

No jak to gdzie??! Oczywiście, u nas, w Polsce, na Dolnym Śląsku! 223 mb fasady, 2 kościoły, pałac, klasztor, zabudowania gospodarcze, kilkaset pomieszczeń, 600 okien, 6500 m2 powierzchni, 2,5 hektara dachów, 190 000 m3 kubatury, 98 mumii… Tak wygląda w liczbach arcydzieło śląskiego baroku z najdłuższą barokową fasadą w Europie. Opactwo Cystersów w Lubiążu. Ktoś chętny […]

Czytaj więcej
O psie, który pływał kajakiem

Pierwsze koty za płoty i pies płynie kajakiem! Nasz plan nie był ambitny i wybraliśmy 10 kilometrowy spływ Baryczą z Milicza do Sułowa, to lajtowa trasa przez krainę ptaków, ryb i stawów. Rzeka ma 133 km długości i większość trasy można pokonać kajakiem. Barycz i jej dopływy zasilają kompleks największych w Europie stawów rybnych, których początki […]

Czytaj więcej
Tylko nie mów do mnie misiu

Niedźwiedź to, obok wieży telewizyjnej i Bramy Brandenburskiej, symbol Berlina. Jego wizerunek widnieje na wielu gadżetach reklamowych, pamiątkach i… rzeźbach, bo Berlin to pierwsze miasto, które w 2002 roku zapoczątkowało międzynarodową akcję pod tytułem United Buddy Bears. Każdy miś reprezentował jeden z krajów Narodów Zjednoczonych i został stworzony indywidualnie przez artystę wybranego w swojej ojczyźnie. […]

Czytaj więcej
Szklane ogrody w Seattle

Półprzeźroczyste, wielobarwne fantasmagorie, monumentalne instalacje, tysiące powyginanych elementów. Estetyczna uczta jakby wyjęta prosto z bajki. Wszyscy są zadziwieni i oczarowani. Welcome to the world of glass! Poznajcie artystę, który przerabia szkło w sztukę. Dale Chihuly, amerykański rzeźbiarz kruchych instalacji, dmuchacz, hutnik, projektant. Jego prace możemy podziwiać na całym świecie, ale to tu w Seattle powstał zaczarowany ogród Chihuly […]

Czytaj więcej