Z Doliny Chochołowskiej idę sobie na Ornak, minęłam już Iwaniacką Przełęcz (1459 m n.p.m.) i teraz zaczynają się schody, takie kamienne, ot tak wbite w ziemię okoliczne głazy. Idę sobie i tak myślę: jak powstawały szlaki w Tatrach? Na początku, to pewnie ludzie po prostu wydeptywali ścieżki, a potem? Ile to wymagało wysiłku, żeby taki […]